Pożegnanie
Polish

Pożegnanie

by

international relations

Cześć wszystkim czytelnikom oraz czytelniczkom Journaly, panującymi językiem polskim i sprawdzającymi nasze wpisy, pełnych błędami i dziwnymi wyrazami.

Chciałbym pożegnać się i obiecuję więcej nic nie pisać tu po polsku. Po prostu to nie ma sensu. W ostatnich wpisach uprzejme zaprosiłem poprawiać tylko błędy ortograficzne i widzę, że to jakimkolwiek cudom obraziło Polek, które dotąd zawsze sprawdzały moi tworzenia. Trochę przykro mi, ależ nie za bardzo. Chciałem tylko na zakończenie wyjaśnić, dlaczego wymagał nie poprawiać moje błędy stylistyczne. Może to komuś pomoże trochę powstrzymać egoistyczne i samolubne życzenie poprawiać sto procent błędów, nie patrząc na poziom piszącego.

Dokładnie wiem, że większość z nas, która się uczy obce języki i jeszcze nie opanowała poziom zaawansowany, ma mocne irytowanie, kiedy patrzymy na dziesiątki poprawek w naszej pisowni, która wymaga wiele czasu i wysiłek. Sam zauważyłem, że taka ilość poprawek mnie wkurza i zniszczy moją chęć do następnego wpisu. Mam nadzieje, że to jasne — na poziomach A2-B1-B2 walczymy z błędami ortograficznymi w pierwszej koleje. Błędy stylistyczne powinny być poprawiony tylko, kiedy one naprawdę psują sens zdania. Natomiast, jeżeli Polacy tak nie mówią, ale pomysł jest jasny, wtedy raczej zostawić to bez żadnych komentarzy. Ja zawsze tak sprawdzam i poprawiam wpisy w języku rosyjskim.

Mam nadzieję, że moje sprzężenie zwrotne komuś pomoże zadbać o innych uczniach ich ojczystego pięknego języka.

Żegnajcie!

1