Jutro rano pojadę z przyjacielem oraz przyjaciółką w Tatry koło Zakopanego. Mamy zamiar znów pokonać tak zwane Czerwone Wierchy. Już dwa razy byłem tam, ale w każdym razie to była przygoda we mgle z zimnym wiatrem i śniegiem. Chociaż, dla teraźniejszą wycieczkę znalazłem trochę inny szlak, żeby zobaczyć coś innego. Mam nadzieje, że pogoda będzie dobra do nas i ja potrafię zrobić malownicze zdjęcia w tych kamiennych wąwozach i ze szczytów też. Zażyczycie nam szczęścia w tej wyprawie.
2
Życzę powodzenia! Na pewno będzie fajnie =)!
Dzięki Martyno!
Powodzenia! :) będzie pięknie