Berlin on Sundays - nightmare or feature.
Polish

Berlin on Sundays - nightmare or feature.

by

adventure

Cześć czytelniczko czy czytelnik! To będzie krótka odpowiedź, jak przetrwać obcokrajowcowi w Berlinie w niedzielę, jeżeli ta osoba pochodzi z rozwiniętego państwa (kiedy chodzi o pieniądze). Żeby pogorszyć problem, ten obcy musi posiadać upartością i chciwością podobnymi do moich.

Na przykład, tak się wydarzyło, że przygotowana gotówka się skończyła i zostało Wam w Berlinie kilka godzin. Dopuszczam, że objął Pani czy Pana głód. O czym sprawa - 10 odsetek restauracji i kawiarń są otwarte. To prawda, jednak prawie wszystkie obsługują Ciebie tylko za gotówkę. ATM stoi na każdym rogu, jednak komisja jest taka znaczna, że osoba poszukująca słuszności raczej umrze z głodu niż pozwoli bankom zarobić na tym.

I tu mamy szczęśliwe rozwiązanie - jakieś przyjaźnie sprzedawcy z czarującego Wschodu zaproponują Ciebie możliwość opłacić kartą ich niesamowite potrawy w malutkim sklepie. Tylko musisz kupić towarów na XX sumu. Po rozliczeniu będziesz pewny, że sklepikarz dodatkowo coś policzył do swojego zysku. No cóż - słuszność kocha swojego wybranka. 🤦

2