Staram się codziennie czytać coś, mówić zazwyczaj w nagraniu dla mojego konta polskiego na Instagamie i oglądać/słuchać podcastu. Robię te zdarzenia, żeby dotykać każde udziały w nauce języków obcych. Lecę do Polski ponad koniec lata w sierpniu i chciałbym mówić lepiej niż poprzedna wycieczka do najpiększego kraju. Mój brat i ja jeszcze nie ustaliliśmy gdzie dokładnie zostajemy po pierwszym tygodniu. Tylko musimy ustalić miejsce po pierwszym tygodniu bo zostajemy z przyjaciółmi z Zakopanem na początku wycieczki. Tęsknię za tyle jedzeniami, szczególnie zapienkanki i żurek! Moi inni przyjaciół zapytali się o konkretne daty, od kiedy do kiedy będziemy w Polsce i przekazałem im informację. WIem, że spotkamy się z nimi jak będziemy blisko Warszawy. Co lubię najbardziej o kawianiach tam, to że zwykle nie mam problemów jeść i pić na kawiarnii bo większość ich ma mleko albo sojowe albo owsiane. Jest mi potrzeby pić kawkę z mlekiem owsianym bo sto procent mleko zaszkodzi mi. Co jest ciekawy, słyszałem o pracy, jakiejś robocie w Polsce, która jest zaplanowana mieć miejsce po naszej wycieczki i będzie mi supe jakbym ją dostał bo wtedy nie musiałbym zapłacić drugiego biletu do Polski, ponieważ już tam będę.

Wczoraj byłem w Nowym Jorku, odwiedząc bardzo dobrego przyjaciela w Brooklynie. Zaskakujący mi, że faktycznie mogłem robić wszystko, co chciałem. To znaczy, że chciał nagrywać taki vlog o moim dniu w Brooklynie i udało mi się nagrać kilka filmików. Stworzę albo dzisiaj albo jutro do całego fimu i postępować do media społecznościowego. Chciało mi się nagrać więcej w tym roku ale każdego razu kiedy nagrywam filmik, nie lubię tematu, lub jak mówię i na końcu nie wyrzucę do Instagrama. Jest moją osobistą wojną z nauką haha

Dziękuję za czytanie! Miłego dnia! :)